Pomimo tego że, namawiałem kilku potencjalnych "górołazów", to nie udało mi się zwerbować partnera do wejścia na tą górę. Postanowiłem więc, wybrać się samemu. Nie jest to rozsądne, ani też zbyt przyjemne, aby wędrować w wysokie góry samemu. Miałem jednak powód aby wejść na tą górę.
W poprzednich latach zdobyłem kilka wysokich (ponad 3,000 m) gór w Kananaskis Range. The Tower była ostatnią z tych gór, o wysokości ponad 3,000 m. Więc motywowało mnie to do zdobycia tej ostatniej, wysokiej góry.